Podczas bardzo wysokich temperatur bardzo ważne jest, by się nawadniać, o czym przypominamy na każdym kroku. Ale równie ważne jest to, co jemy – odpowiednie posiłki pozwalają lepiej znieść upał i mają wpływ na to, jak funkcjonujemy w ciągu dnia.
Dlatego w gorące dni nie jedz:
– ciężkich, tłustych dań (hamburgery, frytki, smażone mięso)
– słodyczy (nie pij też słodkich, gazowanych napojów)
Organizm potrzebuje ogromnej energii, by strawić taki posiłek. Tracąc ją je w ten sposób, nie ma tak dużo siły na obniżenie temperatury.
Zrezygnuj z nadmiernie słonych dań i przekąsek typu chipsy czy paluszki. Ilość spożytej soli przekłada się na proces odwadniania organizmu. Podczas upału zwracaj szczególną uwagę na to, by ograniczać sól w diecie.
Co w takim razie najlepiej jeść podczas upałów?
Przede wszystkim warto w posiłkach uwzględnić chudy nabiał, najlepiej by była to maślanka lub kefir – jedno i drugie sprawdzi się świetnie solo lub jako baza do koktajli.
W ciągu dnia ciężkie posiłki najlepiej zastąpić lekkimi sałatkami, pełnymi pomidorów, ogórków, aromatycznych ziół. Pamiętajmy o owocach, które zawierają w sobie dużo wody – to m. in. arbuzy, melony i gruszki. Z nich również można skomponować pyszną, orzeźwiającą sałatkę.
Zamiast gorącej zupy, która tylko podniesie temperaturę Twojego ciała, zjedz chłodnik na bazie ogórków lub buraków. Możesz też zjeść np. przestudzony makaron z ulubionym sosem. A jeśli mimo wszystko wolisz dania na ciepło, pamiętaj, by dodać do nich dużo surowych warzyw.
Na ciepłe obiady polecamy klasyczne już w polskiej kuchni młode ziemniaki, kalafior z bułką tartą czy fasolkę szparagową. Do tego np. mizeria, która dodatkowo nawodni organizm.