Co to jest kleszcz?
Kleszcze należą do grupy pajęczaków i są ludzkimi i zwierzęcymi pasożytami. Oznacza to, że do życia konieczne im jest żywienie się krwią żywiciela, czyli ugryzienie i żerowanie na ciele człowieka bądź zwierzęcia. W Polsce występuje blisko 20 gatunków kleszczy – te najbardziej niebezpieczne dla człowieka to kleszcz pospolity i kleszcz łąkowy, zwany też pastwiskowym. Kleszcze są małe, dlatego bardzo trudno jest zauważyć je na ciele, zanim zdążą się wbić. Normalnie rozmiar kleszcza sięga do 30 mm, ale kiedy pajęczaki się najedzą, ich ciało robi się wypukłe i okrągłe.
Najczęściej kleszcza można spotkać w lasach lub na ich obrzeżach, w ściółce leśnej, na łąkach i w parkach, trawie czy zaroślach. Największą aktywność wykazują na przełomie marca i kwietnia, czyli wtedy, kiedy temperatura powietrza utrzymuje się powyżej 4-8 stopni Celsjusza. W związku z coraz cieplejszymi zimami, brakiem mrozu i śniegu, kleszcze coraz częściej można spotkać już początkiem marca.
Gdzie gryzą kleszcze?
Najczęściej kleszcze gryzą w pachwiny, szyję, małżowiny uszne czy zgięcia dużych stawów, czyli w miękką i delikatną skórę oraz tam, gdzie najtrudniej jest je znaleźć. Dlatego w okresie, kiedy kleszczy jest najwięcej, po każdym spacerze trzeba bardzo dobrze obejrzeć całe ciało i zwrócić uwagę także na włosy – w nich kleszcze mogą się schować, a dopiero później wbić się w nasze ciało.
Ugryzienie kleszcza – dlaczego jest niebezpieczne?
Kiedy kleszcz gryzie, w pierwszym momencie wydziela ślinę, która zawiera hemolizynę, cytolizynę i środki znieczulające oraz substancje zapobiegające krzepnięciu krwi. Wszystko to powoduje, że następuje podrażnienie skóry tam, gdzie kleszcz ugryzł. To jednak najmniejszy problem – gorzej, że podczas żerowania kleszcz przenosi swoją śliną patogeny groźnych chorób, w tym boreliozy i kleszczowego zapalenia mózgu.
Borelioza
Borelioza jest najbardziej znaną chorobą, przenoszoną przez kleszcze i występuje znacznie częściej, niż kleszczowe zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych. Wywołują ją bakterie znajdujące się w organizmie kleszcza. Choroba ma różny przebieg. Jej charakterystycznym pierwszym objawem jest wędrujący rumień, który utrzymuje się na skórze przez kilka tygodni. Dodatkowo ugryziona osoba może czuć się zmęczona i mieć objawy grypopodobne oraz gorączkę. Zniknięcie rumienia nie jest jednoznaczne ustąpieniu choroby, wręcz przeciwnie – przechodzi ona w fazę przewlekłą i może prowadzić do wielu poważnych powikłań, m.in. zapalenia stawów, zapalenia opon mózgowych, zapalenia mózgu i rdzenia, boreliozy układu krążenia czy zaburzeń rytmu serca. Boreliozę leczy się odpowiednimi antybiotykami przez wyznaczony czas. O tym, jak długo należy je przyjmować, decyduje lekarz, do którego należy udać się natychmiast, jeśli w miejscu ugryzienia przez kleszcza pojawi się rumień wędrujący.
Boreliozę można potwierdzić poprzez wykonanie odpowiednich badań krwi. Należy jednak poczekać do 4 tygodni przed wykonaniem testu. Można też wykonać testy diagnostyczne samodzielnie w domu, również po odczekaniu 4 tygodni, a ich wynik należy skonsultować z lekarzem.
Kleszczowe zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych
Kleszczowe zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych jest z kolei chorobą wirusową ośrodkowego układu nerwowego. Jej objawy można zauważyć po ok. 10-14 dniach od ugryzienia. Najczęściej są to złe samopoczucie, objawy grypopodobne, wysoka gorączka, wymioty, potliwość i światłowstręt. Może pojawić się też zapalenie spojówek. Kiedy minie pierwsza faza, następuje niewielka poprawa samopoczucia chorego, a po niej rozwija się faza neurologiczna, podczas której występują wysoka gorączka, bóle głowy, wymioty, zdarzają się nawet zaburzenia świadomości, porażenie kończyn lub śpiączka. Zazwyczaj pacjenci po przebyciu tej choroby wracają do pełnego zdrowia, ale choroba może wywołać powikłania neurologiczne, np. nerwicę, depresję czy zmiany osobowości.
Ugryzienie kleszcza – czy każde oznacza chorobę?
Nie każde ugryzienie przez kleszcza oznacza zarażenie i chorobę, niemniej jednak prawdopodobieństwo jest bardzo duże. Zależy ono oczywiście przede wszystkim od tego, czy kleszcz jest zarażony i przenosi patogeny, ale bardzo duże znaczenie ma też to, jak długo pajęczak przebywał na skórze człowieka. Dlaczego to tak istotne? Ponieważ w przypadku wirusa wywołującego kleszczowe zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych drobnoustroje wprowadzane są do organizmu człowieka zaraz po ugryzieniu, natomiast bakterie zarażające boreliozą wprowadzane są do organizmu dopiero po ok. 24 godzinach. Warto więc dokładnie oglądać ciało po spacerze w miejscu, w którym możemy spotkać kleszcza, a jeśli już znajdziemy go wbitego w naszą skórę, jak najszybciej go usunąć.
Kiedy należy udać się do lekarza?
Po ugryzieniu kleszcza przede wszystkim nie powinniśmy panikować. Do lekarza udajemy się w dwóch przypadkach. Pierwszym z nich jest sytuacja, w której sami nie umiemy we właściwy sposób usunąć kleszcza, nie chcemy próbować w obawie, że zrobimy to źle lub jeśli usunięty został tylko jego fragment. Druga sytuacja to taka, kiedy w miejscu ugryzienia przez kleszcza pojawia się rumień wędrujący – wtedy wizyta w gabinecie lekarskim jest wskazana natychmiast.
Jak chronić się przed kleszczami?
By zapobiec ugryzieniu przez kleszcza oraz powikłaniom z nim związanym, należy dobrze się chronić. Przede wszystkim należy, w miarę możliwości, unikać miejsc, w których można spotkać kleszcza: lasów, łąk, zarośli i wysokich traw. Jeśli jednak znajdziemy się w takim miejscu, pamiętajmy o odpowiednim stroju: kurtce lub bluzie z długimi rękawami, długich spodniach, zakrytych butach. Ubrania powinny być w jasnych kolorach. Niezastąpione w ochornie przed kleszczami są też preparaty odstraszające pajęczaki, tzw. repelenty. Na rynku dostępne są również naklejki odstraszające kleszcze, specjalne bransoletki i urządzenia ultradźwiękowe.
By uchronić się przez kleszczowym zapaleniem mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych, warto rozważyć szczepienie. Obecnie dostępne są szczepienia zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Warto podkreślić, że szczepionki przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu należą do najskuteczniejszych dostępnych szczepień antywirusowych. U osób, które stosują się do schematu dawkowania skuteczność rzeczywista szczepienia wynosi aż 99%.
Co zrobić, jeśli ugryzie nas kleszcz?
Jeśli już znajdziemy na naszym ciele wbitego w skórę kleszcza, najważniejsze jest, by jak najszybciej go usunąć. Można to zrobić za pomocą przyrządów dostępnych w aptekach, takich jak pęseta, specjalne lasso bądź innych tego typu zestawów. Należy wtedy stosować się do instrukcji używanego przez nas przyrządu, chwycić kleszcza jak najbliżej powierzchni skóry i stanowczo go pociągnąć. Nie wolno go ściskać, ani zgniatać, wykręcać, nacinać skóry. Zaraz po usunięciu kleszcza należy odkazić miejsce ukąszenia i upewnić się, że pajęczak został usunięty w całości. Przez kilka kolejnych dni trzeba obserwować miejsce ugryzienia, a jeśli pojawią się niepokojące objawy, natychmiast zawiadomić lekarza. Jeśli jednak nie jesteśmy pewni, czy damy radę usunąć kleszcza własnoręcznie lub boimy się to zrobić, najlepiej od razu zgłosić się do przychodni.
Kleszcze, a czworonogi
Na ugryzienie kleszcza w sezonie narażeni są nie tylko ludzie, ale też zwierzęta. Warto więc zabezpieczyć psa lub kota przed pajęczakami, kupując mu obrożę przeciw insektom lub stosując krople/tabletki po wcześniejszym uzgodnieniu z weterynarzem. Po każdym powrocie czworonoga ze spaceru lepiej upewnić się też, czy nie chodzi po nim kleszcz – pamiętajmy, że pajęczak, który spadnie z sierści psa lub kota w domu, może być zagrożeniem dla nas.